|
|
Menu: |
|
|
|
|
||
Poniższy artykuł ukazał się w magazynie o fantastyce - "FANTASY", w numerze 3/2004 (Kwiecień 2004) Copyright © 2004 by Bartosz Listewnik & Wydawnictwo Bauer
Naukowcy twierdzą, iż w każdej sekundzie powstają tysiące alternatywnych światów. Czy chciałbyś odwiedzić choć jeden z nich? Co by było,
gdyby... - każdy z nas często wypowiada w myślach te
słowa. Nieudana randka, zawalony egzamin, sprzeczka rodzinna powodują,
że chcielibyśmy zmienić rzeczywistość. W takiej sytuacji zaczynamy
sobie wyobrażać „co by było, gdyby?”. Jest to zjawisko całkowicie
normalne, a na dodatek każdy z nas zdaje sobie sprawę, że tego typu
marzenia nie mogą zostać zrealizowane. Nie można zmienić tego, co już
było. Ale czy aby na pewno? Podobne
pytanie zadał sobie amerykański scenarzysta i producent filmowy –
Tracy Tormé (jeden z
twórców serialu „Star Trek: Następne Pokolenie”). Pewnego dnia
czytał książkę o Jerzym Waszyngtonie i zaintrygował go fragment, który
opisywał pewne przedziwne wydarzenie. Otóż pewnego dnia, w czasie
trwania amerykańskiej rewolucji, Waszyngton siedział na koniu.
Teoria światów równoległych zdaje się być fikcją, wymyśloną na potrzeby prężnie rozwijającego się gatunku science fiction. Rzeczywistość jest zupełnie inna, poważni naukowcy twierdzą, że takie alternatywne wymiary naprawdę istnieją. Podstawą tego przypuszczenia jest teoria kwantowa. W 1957 roku Hugh Everett III zaproponował, by uwzględniono w teorii kwantowej światy równoległe. Fizycy pukali się w czoło, nikt nie wierzył, by rzeczywistość miała tak dziwną naturę. Everett jednak uparcie twierdził, że jego wizja jest prawdziwa. Sam Einstein był zaintrygowany tą teorią i nie potrafił jej wyjaśnić. Hipoteza mówiła bowiem, że istnieje dodatkowy piąty wymiar. Do trzech wymiarów przestrzennych i czasu dodano kolejny wymiar przestrzenny. Jednak gdzie jest ten piąty wymiar? Pojawiła się prosta odpowiedź – jest mikroskopijnej wielkości. W piątym wymiarze miałyby być upakowane wszystkie światy równoległe, tworząc strukturę zwaną multiświatem lub metawszechświatem. Obecnie naukowcy są skłonni uznać, że czarne dziury są tunelami, prowadzącymi do innych wymiarów. Tunele czasoprzestrzenne prowadzić mogą do innego czasu, do innego świata oraz do innego miejsca w naszym świecie. Kolejny, bardzo odważny wniosek jest następujący – wszystko, co tylko możliwe MUSI gdzieś istnieć, nawet świat, w którym jesteś kochankiem panny Kylie Minogue czy księciem afrykańskiej wioski.
Historia
zaczyna się od Quinna Mallory'ego (Jerry O'Connell), studenta z San
Francisco, który zainteresował się fizyką kwantową. W piwnicy
skonstruował urządzenie antygrawitacyjne, które otworzyło tzw. okno.
Bohater nie wiedział, co znajduje się po drugiej stronie, więc ryzykując
własne życie postanowił do niego wskoczyć. Ponownie wylądował w
swojej piwnicy i przekonał się, że tunel nigdzie go nie zaprowadził.
Zrezygnowany pojechał na uczelnię. W trakcie jazdy samochodem stwierdził,
że coś jest nie tak. Ludzie trąbili na niego, gdy zatrzymywał się na
czerwonym świetle i wrzeszczeli, kiedy jechał na zielonym. W radiu usłyszał,
że John F. Kennedy przymierza się do dziesiątej kadencji w Białym Domu
oraz że za kilka dni wystąpi Elvis Presley. Zorientował się więc, że
trafił do alternatywnej rzeczywistości. Jego urządzenie, Serial
zrealizowany został w 1995 roku dla kanału FOX. Był bardzo popularny,
więc wytwórnia Universal postanowiła nakręcić drugą i trzecią serię.
Nagle po trzech sezonach z serialu odszedł John Rhys-Davies. Powód?
Aktor chciał, by serial skierowany został bardziej w stronę
science-fiction, a nie w sensacyjno-obyczajową. Producenci się na to nie
zgodzili. Ostatecznie John oraz twórcy serialu - Tormé i Weiss -
zrezygnowali. Aktor napisał nawet scenariusz do odcinka
"Exodus", w którym jego bohater odchodzi. W 1997 roku
postanowiono zakończyć produkcję serialu. Na szczęście stacja
telewizyjna Sci-Fi Channel zakupiła prawa i zaczęła się praca na
planie czwartej serii. Niestety „Sliders” opuściła druga osoba,
Sabrina Lloyd, filmowa Wade. Powód? Sabrina nie znosiła nowej aktorki,
Kari Wuhrer (Maggie Beckett), która pojawiła się na miejsce profesora.
Natomiast na miejsce Wade przyszedł Colin Mallory (gra go Charlie
O'Connell). Nowa bohaterka, Maggie, nie pochodziła z „naszej” Ziemi.
Była pilotem wojskowym Warto
przedstawić kilka przykładów alternatywnych rzeczywistości. W tym
miejscu dodam, że serial o tytule „Sliders” to nie wszystko. W
Stanach wydano także dwie książki o przygodach Slidersów. Jedna z nich
opisuje wydarzenia, rozgrywające się w pilocie serialu, druga opowiada o
pozostałych odcinkach pierwszych serii. Istnieją również komiksy,
gdzie przedstawiono ciekawe światy, np. świat, w którym ludzie chodzą
nago, Ziemia, na której narkotyki są całkowicie legalne czy planeta
zdominowana przez Obcych. My jednak skupimy się na alternatywnych
rzeczywistościach, przedstawionych w serialu. Najgorsze
senne koszmary ludzi, pragnących szybkiego upadku komunizmu,
urzeczywistniły się w tym świecie. Rosjanie
i komunizm podbili świat po amerykańskiej przegranej w koreańskiej
wojnie w latach 50. Najpierw ZSRR zdobył Indochiny i Europę, następnie
Amerykę
Idylliczna
Ziemia, bez wojen, przestępczości i zanieczyszczeń. Jak do tego doszło?
W naszym świecie (w XIX wieku) żył człowiek o imieniu Thomas Malthus,
który twierdził, że populacja ludzi będzie wzrastać znacznie szybciej
niż ilość dostępnej żywności. W naszym wymiarze owa hipoteza została
zignorowana, bowiem ludzie uważali, że populację w wystarczający sposób
kontrolują wojny. W opisywanym świecie owa wizja została przyjęta i
zaczęto szukać sensownego rozwiązania. Naukowcy wpadli na pomysł, by
starannie kontrolować narodziny. W ten sposób na całym świecie żyje
zaledwie 500 milionów ludzi, a tutejsze San Francisco zamieszkuje około
stu tysięcy. W Kalifornii znaleziono inny sposób, by kontrolować wielkość
populacji. Istnieje tam Loteria. W mieście ustawione są automaty, z których
można pobrać dowolną sumę pieniędzy. Następnie dochodzi do
losowania. Zwycięzcą najczęściej zostaje osoba, która pobrała najwięcej.
Następnie osoba taka otrzymuje tzw. Białą Kartę, dzięki której
wszystko można otrzymać za darmo. Czyż nie wspaniale? Nie do końca.
Niczego nieświadoma Wade ucieszyła się, gdy się okazało, że wygrała.
Niestety Slidersi nie wiedzieli o jednej, drobnej rzeczy. Zwycięzca jest
zabijany - po to, by ustąpić miejsca innym. Oczywiście „tubylcy”
owe zwycięstwo uznają za niebywały zaszczyt, jednak Wade ośmiela się
mieć inne zdanie :). Slidersi próbują więc ucieczki, która grozi
potworną śmiercią na torturach.. W tym
przedziwnym świecie dawno, dawno temu, kiedy mężczyźni wybierali się
na wojny, kobiety postanowiły ich powstrzymać i wziąć sprawy w swoje ręce.
Kilkaset lat temu powstał pierwszy kobiecy rząd. Zmiany postępowały
bardzo szybko i obecnie mężczyźni zostali zepchnięci do niższej kasty
społecznej. Są traktowani tak jak kobiety z naszego świata przed
emancypacją. Przykłady zmian są zabawne np. kobieta w roli papieża. Mężczyźni
znajdują zatrudnienie jedynie na stanowiskach sekretarzy, sprzątaczek,
robotników... Kobiety w tym wymiarze bardzo lubią czytać magazyn dla pań
- „Playboy”, który w tym świecie zawiera wyłącznie męskie akty. W
momencie, kiedy pojawiają się Slidersi, trwa kampania przed kolejnymi
wyborami na burmistrza San Francisco. Oczywiście wśród kandydatów są
wyłącznie kobiety. Jednak ruch emancypacji mężczyzn pragnie wystawić
swego kandydata. Wybór pada na... profesora. Ten nie może pojąć, jak
mogło dojść do tak drastycznej zamiany ról, i postanawia przeprowadzić
agresywną kampanię wyborczą. W tej
rzeczywistości Aleksander Macedoński nigdy nie podbił Egiptu, nigdy też
nie doszło do romansu Cezara i Kleopatry, który doprowadził w naszym świecie
do upadku starożytnej egipskiej cywilizacji. W opisywanym świecie Egipt
zajął cały świat. Technologia Egipcjan jest 25
lat temu ojciec sobowtóra Quinna – Michael Mallory - znalazł sposób
na klonowanie ludzi. Każdy obywatel Stanów Zjednoczonych mógł zakupić
własnego klona. W specjalnej klinice hodowano je, by w razie kalectwa
pierwowzoru móc wyciąć z klona zdrowy organ i przeszczepić właściwej
osobie. Klony jednak otrzymywały dodatkowe geny, powodujące upośledzenie
umysłowe (w końcu nie chciano, by klon za dużo myślał!). Ta przerażająca
wizja spotkała się z oczywistym potępieniem ze strony bohaterów.
Przypadkowo „nasz” Quinn poszedł w tym świecie odwiedzić swego
sobowtóra. Niestety, zastał go akurat podczas wykonywania
niebezpiecznego doświadczenia. W wyniku wypadku oczy sobowtóra zostały
poparzone, a „naszego” Quinna uznano za klona, który wymknął się z
kliniki. Lekarze mieli więc wyciąć oczy Quinna i wszczepić je sobowtórowi,
który oślepł. W
świecie tym nigdy nie doszło do wojny secesyjnej, nikt nie pomyślał
nawet, by niewolnicy zostali wyzwoleni. W ten oto sposób nie doszło także
do wybuchu II wojny światowej. Tutaj nikt nie słyszał o Hitlerze i jego
obsesji na punkcie czystej, aryjskiej rasy. Jednak prawa mieli tylko i wyłącznie
biali. Dlaczego? Ma to związek z odbudową gospodarczą. Władze uznały,
że emigranci często zajmują miejsca pracy i trzeba im niepotrzebnie płacić.
Można tego uniknąć, gdyby prace wykonywały tanie roboty. W ten oto
sposób czarni, żółci oraz czerwoni byli wywożeni z USA na północ.
Niestety, taki los miał spotkać także Remmy’ego. Nasz czarny bohater
został złapany przez Policję Rasową, która przetransportowała go do
specjalnej kliniki. Wtedy też cała prawda wyszła na jaw. Osobom o innej
rasie niż biała wszczepiano specjalne DNA, które miało współdziałać
z metalowym szkieletem zewnętrznym. Krótko mówiąc, Murzynów oraz
innych niewolników zamieniano w roboty, będące ową tanią siłą
roboczą. Społeczeństwo nie było niczego świadome, wszyscy myśleli,
że roboty są w całości sztuczne i że „kolorowi” mieszkają gdzieś
na północy. Dopiero uwolnienie Remmy’ego i ujawnienie faktów
doprowadziło do tego, że tajny projekt rządowy upadł i niewolnicy
odzyskali wolność. |
||
|
||
|
||
|
||
|
||
|
||
|
||
|
||
Współtwórca serialu, Tracy Tormé, był zaintrygowany zjawiskiem UFO. Stwierdził, że Obcy to najprawdopodobniej rasa z innego wymiaru, a nie z naszego świata, nie z odległej galaktyki. Owa wizja znalazła się w przedostatnim odcinku drugiej serii. Slidersi trafili do świata, który okazał się kolonią Kromaggów. Kim są Kromaggowie? Otóż ewolucja w ich świecie przebiegła w zupełnie inny sposób i prócz człowieka powstała tam inna inteligentna rasa. Początkowo Kromaggowie byli ze sobą skłóceni, prowadzili wojny międzyplemienne, jednak nagle ich naukowcy odkryli sposób na podróże do innych wymiarów. Ich zaskoczenie było ogromne, gdy się dowiedzieli, że większość innych światów jest zamieszkana tylko przez znienawidzonych homo sapiens! Postanowili się zjednoczyć i w ten sposób powstała Dynastia Kromaggów. Podczas pobytu Slidersów w ich świecie, w ciele Quinna został umieszczony mikrochip, Kromaggowie chcieli bowiem obserwować podróż Sliderów. Gdy bohaterowie odnajdą nasz świat, Kromaggowie chcieli go zniszczyć. Powód? Dynastia doszła do wniosku, że ludzie nie mogą znać tajemnicy zjazdów, więc świat, z którego pochodzi Quinn musi zostać unicestwiony.
Serial pojawił się na polskich ekranach na początku 1997 roku na antenie RTL7. Wyemitowano cztery pierwsze serie, czyli 70 odcinków (z 88). W 2001 roku Polsat zakupił pierwszą serię. Jednak entuzjazm widzów szybko opadł, kiedy okazało się, że stacja wszystko poprzekręcała. Najważniejszą zmianą był nowy tytuł. Polsat zrezygnował ze sprawdzonego, przyjętego i rozpoznawalnego tytułu, jakim jest „Sliders” i zmienił to na „Piąty Wymiar”. A Slidersi to według tej stacji Skoczkowie! Nie dziwi więc fakt, że serial miał małą oglądalność i szybko, już po pierwszej serii, został zdjęty z anteny. Strona
internetowa SLIDERS PL www.sliders.tcz.pl
przeprowadza w Polsce akcję kierowania petycji do Polsatu. Jeśli pamiętasz
ten serial i chciałbyś go znowu oglądać, wyślij załączoną do
FANTASY petycję do TV Polsat lub skorzystać z internetowej wersji www.sliders-petycja.prv.pl
. Keep sliding! Bartosz Listewnik
|
||
|
||
© SLIDERS PL - www.sliders.pl All rights reserved! |