New Page 1

              

Menu:

 

 

 

 

 HOME

 » SERIAL
 O serialu
 Aktorzy
 Bohaterowie
 International
 Sliders w Polsce
 Oglądalność

 Zegar i Tunel
 Książki i Komiksy
 
Płyty DVD
 Kasety VHS
 Teksty

 » ODCINKI
 Sezon 1
 Sezon 2
 Sezon 3
 Sezon 4
 Sezon 5
 Sezon 6 PL
 Season 6 ENG

 » GALERIA
 Tapety
 Fotki
 Avatary
 

 » DOWNLOAD
 Napisy
 
 Czołówka
 Pliki Video
 Muzyka
 Inne Pliki

 » STRONA
 Redakcja
 Kontakt   
 Archiwum
 Linki

        

 FAQ
czyli najczęściej zadawane pytania

W jakiej kolejności należy oglądać odcinki?
Dlaczego John Rhys-Davies odszedł z serialu Sliders?
Dlaczego Sabrina Lloyd odeszła z serialu Sliders?
Dlaczego bracia O'Connell odeszli z serialu Sliders?

 
W jakiej kolejności należy oglądać odcinki?

Niestety istnieją co najmniej dwie numeracje odcinków. Gdy powstał projekt serialu, Tracy Torme ustalił swoją własną kolejność odcinków i według tej kolejności zaczęto nagrywać poszczególne epizody. Np. kolejność według której była kręcona pierwsza seria, jest oznaczona na naszej stronie jako "SL-101", "SL-102" itd. Tracy Torme ustalił np., że po odcinku pilotowym powinien zostać pokazany epizod "Summer of Love", następnie "Prince of Wails" itd. Niestety kanał FOX, który emitował Sliders stwierdził, że odcinek "Summer of Love" nie jest zbyt ciekawy. Stacji zależało na tym by po odcinku pilotowym został pokazany jakiś inny przebojowy odcinek, który spowoduje, że widz pokocha ten serial i obejrzy cały sezon. Z tego powodu jako trzeci odcinek został wyemitowany epizod pt. "Fever", a następnie "Last Days". Dopiero po nich pojawił się "Prince of Wails" oraz "Summer of Love". Tracy Torme nie był zadowolony z tego wyboru, ale nie miał na to już wpływu. Numeracja wg emisji przyjęła się wszędzie. Nawet na płytach DVD serial został nagrany wg emisji. Sezony 1, 2 oraz 3 były produkowane dla kanału FOX, który lubił zmieniać kolejność produkcji na swoją własną. Gdy serial został przejęty przez SciFi, ten problem zniknął. Kanał ten emitował Sliders wg produkcji. Wniosek: problem z kolejnością odcinków dotyczy tylko i wyłącznie sezonów 1 - 3.

Obie numeracje są dobre, choć my proponujemy oglądać serial zgodnie z numeracją wg emisji. W taki sposób serial był pokazywany na całym świecie, również w Polsce. Numerację wg produkcji, czyli numerację Tracy'ego Torme przyjęła najlepsza światowa strona o Sliders, EarthPrime.com. Jeśli ktoś ma możliwość oglądania serialu Sliders na komputerze, to można sobie urozmaicić oglądanie w następujący sposób: za pierwszym razem oglądamy serial zgodnie z kolejnością wg emisji, za drugim razem wg produkcji.

Niestety obie numeracje (wg produkcji i emisji) zawierają pewne błędy. Jeśli zamierzasz oglądać serial zgodnie z kolejnością emisyjną (którą poleca SLIDERS PL), to dobrze by było gdybyś uwzględnił jedną poprawkę w tejże kolejności. Poprawkę tę wprowadziła stacja RTL7. Strona SLIDERS PL również przyjęła poprawioną kolejność emisyjną (nie znajdziesz jej na innych zagranicznych stronach). Otóż jeśli widz będzie oglądał serial wg emisji to jako piąty odcinek wybierze epizod "Prince of Wails", a dopiero po nim "Summer of Love". Wówczas widz dostrzeże błąd logiczny. Pierwszy wymieniony epizod zaczyna się sceną z powodzią, a drugi się nią kończy. Oczywiście te dwa odcinki należy oglądać w odwrotnej kolejności, czyli najpierw "Summer of Love", potem "Prince of Wails". Jest to powód, dla którego strona SLIDERS PL zamieniła kolejność odcinków w dziale Sezon 1. Dotyczy to także kolejności Napisów.

Kolejność wg produkcji także zawiera jeden błąd. Został on poprawiony przez wspomnianą stronę EarthPrime.com. Ostatni odcinek pierwszego sezonu "Luck of the Draw" kończy się postrzeleniem Quinna. Gdy będziemy oglądać serial wg produkcji to pierwszym odcinkiem drugiego sezonu stanie się epizod "Time Again and World". Jest to jednak bardzo nielogiczne, bo przecież wiemy, że bezpośrednia kontynuacja "Luck of The Darw" jest w odcinku "Into the Mystic" (który w kolejności wg produkcji jest dopiero odcinkiem trzecim). Z tego powodu strona EarthPrime.com przesunęła "Into the Mystic" na pierwsze miejsce w sezonie 2. Zaraz po nim należy oglądać "Time Again and World". Kolejność odcinków w przypadku Sliders jest jak widać bardzo skomplikowana. Żeby nie robić niepotrzebnego zamieszania proponujemy przyjąć kolejność, którą ustaliła strona SLIDERS PL. Przypomnijmy - jest to zmodyfikowana w jednym miejscu kolejność emisyjna.

 
Dlaczego John Rhys-Davies odszedł z serialu Sliders?

Najpierw trzeba sobie zdać sprawę z tego, że John Rhys-Davies (Profesor Arturo) nie odszedł. Został zwolniony z pracy. Aktor publicznie wspominał o tym tylko raz - w artykule magazynu "Sci Fi Universe", w sierpniu 1998 roku.

Jak to możliwe, że został zwolniony? Dobrze znany jest powszechny krytyczny stosunek Johna do scenarzystów. Pod koniec sezonu drugiego John zaczął krytykować pomysły na nowe odcinki. Chciał by serial skupiał się na tematach science-fiction, a nie na sensacyjnych i obyczajowych. Z tego powodu John zrezygnował z serialu Sliders po zakończeniu 2 sezonu. Na szczęście producenci przekonali Johna by aktor wystąpił w sezonie 3. Już wówczas było wiadomo, że John może w każdej chwili ponownie zrezygnować, więc na wszelki wypadek na początku sezonu 3 pojawia się wątek śmiertelnej choroby profesora. Zawsze można było wyleczyć Arturo lub go uśmiercić. Gdy John znów zaczął krytykować scenarzystów podczas kręcenia sezonu 3, niektórzy zaczęli zastanawiać się czy nie zwolnić aktora. Chciał tego m.in. David Peckinpah, jednak Universal i stacja FOX  nie wyobrażali sobie serialu Sliders bez Rhys-Davies'a. Aż do grudnia 1996.

W grudniu 1996 roku pewien pracownik FOX'a awansował i został głównym dyrektorem stacji. Mówiąc wprost - od niego zależała ramówka oraz seriale, m.in. Sliders. Kilka lat wcześniej owy pracownik urządził u siebie w domu przyjęcie, na które przyszli pracownicy FOX'a oraz aktorzy, m.in. John Rhys-Davies. Rzekomo John upił się i w jakiś sposób bardzo obraził pracownika, który pod koniec 1996 roku stał się owym dyrektorem stacji FOX. Jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobił nowy dyrektor był przegląd aktualnie kręconych seriali. Pewnego dnia trafił na nazwisko Johna i oczywiście przypomniał sobie incydent sprzed paru lat. Stwierdził, że aktor nie będzie grał w serialu, nad którym on sprawuje kontrolę. Dyrektor FOX'a razem z Davidem Peckinpahem mieli teraz wystarczający powód by zwolnić aktora. Mimo że John podpisał kontrakt na 25 odcinków trzeciego sezonu, został wcześniej zwolniony.

Producenci postanowili, że ostatni odcinek z profesorem Arturo zostanie napisany właśnie przez Johna. Okazuje się jednak, że epizod "Exodus", który możemy zobaczyć w sezonie 3 to w rzeczywistości zupełnie coś innego. Scenarzyści pokazali Johnowi co o nim myślą i tak jak wcześniej on ich krytykował, tak teraz oni zupełnie zmienili jego pomysł na odcinek "Exodus". Jak wiemy w ostateczności profesor zginął. Mówi się też wśród filmowców, że wystarczy spojrzeć na rodzaj śmierci bohatera by odgadąć co scenarzyści myśleli o aktorze. W przypadku profesora mamy więc najpierw śpiączkę, potem postrzelenie, a na końcu śmierć w świecie z pulsarami... John po wyrzuceniu z pracy stwierdził, że chętnie kiedyś wróci do serialu Sliders, pod warunkiem, że producentem nie będzie David Peckinpah. Niestety David towarzyszył serialowi do końca, do piątego sezonu. Tymczasem na miejscu profesora pojawiła się Maggie Beckett (grana przez Kari Wuhrer). Scenarzyści liczyli na to, że młoda, atrakcyjna kobieta przyciągnie tłumy przed telewizory. Mylili się. Widzowie woleli oglądać starszego pana z brodą niż piękną kobietę. Oglądalność końcówki sezonu trzeciego była bardzo mała i stacja FOX postanowiła zakończyć serial.

Należy wytłumaczyć w tym miejscu dlaczego mimo, że profesor Arturo zginął w odcinki "Exodus" pojawia się trzy odcinki później w epizodzie "The Last of Eden". Otóż odcinek ten został nakręcony przed "Exodus" jednak owy bałagan w tamtym okresie, wynikający z odejścia Johna, spowodował, że wcześniej wyemitowano "Exodus".

Oficjalny powód odejścia Johna to dobrowolna rezygnacja z powodu różnicy zdań.

 
Dlaczego Sabrina Lloyd odeszła z serialu Sliders?

Problemy z Sabriną Lloyd (Wade Wells) rozpoczęły się podczas kręcenia ostatnich odcinków trzeciego sezonu i mają związek z nową aktorką, która wówczas dołączyła do regularnej obsady - Kari Wuhrer. Aktorki niezbyt się polubiły, na planie rzekomo cały czas wrzało. Momentem kulminacyjnym ich sporu było pewne spotkanie aktorów i scenarzystów, podczas którego omawiane były szczegóły związanie z kolejnym odcinkiem.  W tym czasie Sabrina była zaręczona z mężczyzną z ekipy produkcyjnej. Podczas spotkania Kari rzekomo wypowiedziała jakiś kiepski komentarz związany z Sabriną i jej narzeczonym. Sabrina tak się zdenerwowała, że wybiegła z sali i przez kilka dni nie pokazywała się na planie. Produkcja serialu zatrzymała się na pewien czas, co oczywiście przekładało się na dodatkowe koszty.

Przejdźmy teraz do negocjacji przed sezonem czwartym. Jedyną osobą z produkcji, która przeszła z FOX'a do SciFi i związana była z sezonem czwartym był David Peckinpah. Bardzo mu zależało by w kolejnych odcinkach pojawiła się Kari. Następnie dyrekcja stacji SciFi, która kupiła serial po zakończeniu 3 sezonu, zaczęła informować scenarzystów i producentów o swojej własnej wizji kolejnych odcinków. SciFi chcieli by w serialu było trzech mężczyzn i jedna kobieta, czyli chcieli wrócić do sprawdzonej formuły z początku serialu. Dyrekcja powiedziała Davidowi, że w sumie obojętne jest która kobieta będzie w sezonie 4.

Peckinpah powiedział ludziom z SciFi o problemach z Sabriną, o tym, że opóźniła kręcenie trzeciego sezonu i naraziła wytwórnię na straty finansowe. Sabrina pod koniec trzeciego sezonu żądała podwyżki (którą dostał Jerry O'Connell i Cleavant Derricks), a Kari nie. Kolejny plus dla Kari i dla wytwórni - mniejsze koszty. Wszystko się ostatecznie wyjaśniło podczas spotkania Sabriny z Peckinpahem. Sabrina weszła zdenerwowana do jego pokoju i powiedziała wprost: "Ja albo Kari!". David spojrzał Sabrinie prosto w oczy i powiedział: "Kari". Sabrina wyszła. Niestety to nie wszystko. Peckinpah postanowił zemścić się na Sabrinie. Podczas pewnego wywiadu David powiedział, że nie wiadomo co teraz zrobić z postacią Wade. Zażartował, że trzeba ją będzie odesłać do koloni rodnej Kromaggów. Kari Wuhrer w tym samym czasie również wypowiedziała podobne słowa. Początkowy żart stał się rzeczywistością. Scenarzyści podchwycili ten pomysł i rzeczywiście Wade została uprowadzona przez Kromaggów.  

Podczas kręcenia sezonu piątego producenci postanowili, że w jednym z odcinków wystąpi Sabrina Lloyd. Było to spowodowane tym, że SciFi otrzymywało mnóstwo, naprawdę mnóstwo listów, telefonów i e-maili w sprawie przywrócenia Wade. Sabrina zażądała 40 000 dolarów za wystąpienie w odcinku (tyle samo dostawał wówczas Derricks za każdy odcinek). Producenci nie zgodzili się na takie warunki. Negocjacje skończyły się na tym, że Wade zagrała inna aktorka, a Sabrina użyczyła jej głosu.

Oficjalna wersja mówi, że Sabrina nie wystąpiła w sezonie 4, ponieważ w tym czasie była zainteresowana nowymi projektami.

 
Dlaczego bracia O'Connell odeszli z serialu Sliders?

By zrozumieć powody odejścia Jerry'ego O'Connell'a (Quinn Mallory) oraz jego brata Charliego (Colin Mallory) należy się cofnąć do lata 1998 roku. Po niespodziewanym sukcesie pierwszych odcinków z sezonu czwartego stacja SciFi zmieniła strategię. Postanowili emitować czwarty sezon najdłużej jak się tylko da. Z tego powodu pomiędzy październikiem 1998 a marcem 1999 zostało pokazanych zaledwie kilka odcinków. Dyrekcja SciFi chciała by widzowie Sliders, którzy wcześniej serial ten oglądali na kanale FOX, przyzwyczaili się do SciFi i przy okazji stali się wiernymi widzami ich seriali. Dlatego we wspomnianym przedziale czasu były emitowane zamiennie raz odcinki Sliders, a raz jakiś inny serial np. "Farscape" lub "Pierwsza Fala". Niestety okazało się, że ten pomysł to pomyłka, bowiem szybko oba wymienione seriale zostały zdjęte z ramówki, a Sliders był w tamtym okresie najpopularniejszą pozycją SciFi.

Co to ma wspólnego z aktorami? Otóż rozciągnięta w czasie emisja sezonu 4 miała związek z tym, że... SciFi nie planowali sezonu piątego. Dyrekcja stacji wszystkie pieniądze przeznaczyła na produkcję innych seriali, np. na "Pierwszą Falę". Kiedy pojawiły się wyniki oglądalności SciFi domyślili się, że rezygnacja ze Sliders to kiepski pomysł. Sliders wciąż był ich numerem jeden. Jednak stacja musiała znaleźć dodatkowe pieniądze na produkcję piątego sezonu. Trochę to musiało potrwać. W ostateczności trwało to 3 miesiące. Niestety podczas tego okresu część aktorów z sezonu czwartego zdążyła zainteresować się innymi projektami.

Podczas owych 3 miesięcy Jerry podpisał kontrakt na nowy serial: "The 60's". Serial ten miał być kręcony dokładnie w tym samym okresie co sezon piąty. Jerry zaoferował wówczas producentom powrót do Sliders, ale nic za darmo. Powiedział, że interesuje go nie tylko gra w serialu, ale także posada głównego producenta. Miał ku temu powody, ponieważ już w sezonie 4 był jednym z producentów. Teraz jednak marzyła mu się najważniejsza posada. Mimo to dyrekcja stacji zadecydowała, że Jerry będzie grał w serialu, będzie mógł pisać scenariusz, reżyserować, będzie producentem, ale posady głównego producenta nie otrzyma. Proponowano mu wiele rzeczy, jednak Jerry nie chciał o niczym słyszeć dopóki nie zostanie głównym producentem serialu Sliders.

Dyrekcja stacji była uparta, więc Jerry zdecydował się na rezygnację z serialu. Postanowił jedynie wystąpić w trzech odcinkach piątego sezonu po to by zakończyć wątek jego postaci - Quinna. Producenci powiedzieli, że to za mało. Stwierdzili, że jeśli Jerry odejdzie po trzech odcinkach, to postać grana przez jego brata Charliego (Colin) będzie zupełnie niepotrzebna. Jerry chciał by Charlie wystąpił we wszystkich przewidzianych osiemnastu odcinkach. Negocjacje trwały. Wreszcie zdecydowano, że Jerry wystąpi w sześciu odcinkach. Jednak zaraz po tym SciFi powiedzieli, że Charlie też ma zostać tylko przez sześć odcinków. Bracia O'Connell bardzo się zdenerwowali, powiedzieli, że to nie jest to co chcieli wynegocjować. Postanowili obaj odejść z serialu.

Scenarzyści mieli nie lada orzech do zgryzienia. Co zrobić z serialem skoro aż dwie postacie odeszły? Pierwszy pomysł polegał na tym, że w pierwszym odcinku piątego sezonu zamierzano wykorzystać wizerunek braci O'Connell z sezonu 4 i pokazać, jak Quinn i Colin zmieniają się w Kromaggów. W fabule miała pojawić się informacja, że gdzieś w połowie sezonu czwartego Kromaggowie podmienili Quinna i Colina i wstawili swoich szpiegów. Jerry zatrudnił wielu prawników i wygrał - zabronił producentom wykorzystywać swój wizerunek z sezonu 4 w sezonie 5. Dotyczyło to również jego brata. Skończyło się więc na tym, że na początku piątej serii widzimy innych aktorów w roli Quinna i Colina. Ostatecznie Jerry zgodził się użyczyć swojego wizerunku w przedostatnim odcinku piątego sezonu pt. "Eye of the Storm".

Oficjalna wersja mówi, że Jerry i Charlie opuścili serial, ponieważ mieli inne plany zawodowe. Niemniej Jerry w kilku wywiadach przyznał, że odszedł, ponieważ widząc mały budżet dla sezonu piątego doszedł do wniosku, że to będzie kiepska seria i woli w niej nie uczestniczyć. Mówił także o tym, że odszedł z powodu kręcenia "Misji na Marsa".

Masz jakieś pytania? Prześlij je na adres sliders@tcz.pl

 

 

© SLIDERS PL - www.sliders.pl All rights reserved!