New Page 1

              

Menu:

 

 

 

 

 HOME

 » SERIAL
 O serialu
 Aktorzy
 Bohaterowie
 International
 Sliders w Polsce
 Oglądalność

 Zegar i Tunel
 Książki i Komiksy
 
Płyty DVD
 Kasety VHS
 Teksty

 » ODCINKI
 Sezon 1
 Sezon 2
 Sezon 3
 Sezon 4
 Sezon 5
 Sezon 6 PL
 Season 6 ENG

 » GALERIA
 Tapety
 Fotki
 Avatary
 

 » DOWNLOAD
 Napisy
 
 Czołówka
 Pliki Video
 Muzyka
 Inne Pliki

 » STRONA
 Redakcja
 Kontakt   
 Archiwum
 Linki


  "Haniebne Morderstwo"

Sezon 1       Sezon 2       Sezon 3       Sezon 4       Sezon 5       Sezon 6 (fanfic)
Screeny         Opis odcinka

 STRESZCZENIE
Uwaga, tekst zawiera spoilery!

 

Otworzył się tunel. Podróżni pojawili się koło składowiska śmieci. Niestety profesor nie miał tyle szczęścia co reszta i wleciał prosto w środek odpadków. Slidersi wygrzebali go stamtąd. Wade skomentowała to mówiąc, że Arturo jest jeszcze bardziej wściekły niż w poprzednim świecie. Tymczasem zastany świat był jednym z najdziwniejszych jakie dane było Slidersom zwiedzić. Wszyscy, ale to dosłownie wszyscy nosili garnitury i teczki. Wszyscy gdzieś się speszyli. Najwyraźniej w tym świecie ludzie nie wiedzieli co to nuda, każdy intensywnie pracował. Slidersi poszli do baru. Byli ubrani zwyczajnie, czyli zupełnie inaczej niż reszta ludzi. Profesor powiedział pozostałym, że idzie do sklepu kupić sobie nowe ubranie, nie chciał bowiem dłużej chodzić w cuchnących ciuchach. Nagle przechodzący obok niego mężczyzna potknął się i wylał kawę na koszulę Arturo. Profesor bardzo się zdenerwował. Wówczas podeszła do niego kobieta z obstawą. Zrobiła Arturo zastrzyk i zabrała z miejsca tego zdarzenia.

Czołówka z sezonu 3: Quinn, Wade, Remmy, Profesor

Tymczasem reszta Slidersów przebywała w barze. Profesor długo nie wracał, więc Quinn zapytał się barmana Diggsa czy nie widział przypadkiem dużego, brodatego mężczyzny. Diggs odpowiedział, że zabrano go do kliniki. Cała trójka pojechała do dużego budynku, gdzie mieścił się owy szpital. Lekarze byli zdziwieni, bowiem profesora nie było w żadnych aktach. Bohaterowie dłużej nie zwracali na siebie uwagi, ponieważ także przyodziali garnitury i mundurki. W tym samym czasie profesorem zajmował się lekarz Bolivar. Arturo tłumaczył, że jest z innego wymiaru, ale doktor go zahipnotyzował i wręczył mu staroświecki zegarek kieszonkowy. Powiedział profesorowi, że co godzinę ma na niego zerkać. Arturo spojrzał na przedmiot i powiedział, że nie nazywa się Maximillian Arturo, a Reginald Doyle. Jest detektywem ze Scotland Yardu.

Bohaterowie zostali poinformowali, że profesor został przetransportowany do Teatru. Gdy chcieli wejść do środka, spotkali dziewczynę, która szukała wewnątrz pracy. Nazywała się Erin. Slidersi zrozumieli, że jeśli chcą zobaczyć Arturo, muszą również postarać się o pracę w Teatrze. Profesor został przeniesiony do części budynku, gdzie w studiu przygotowano fragment londyńskiej ulicy z XIX wieku. Arturo jechał właśnie ową ulicą w powozie, kierując się do miejsca, gdzie przed chwilą dokonano morderstwa. Tymczasem Slidersi otrzymali pracę. Stali się aktorami, których wpuszczano do Teatru. Quinn grał Marples'a, pomocnika detektywa Doyle'a. Remmy grał policjanta, a Wade uliczną dziewczynę. Tymczasem Arturo kompletnie nie był sobą, nie rozpoznał Quinna. Wszyscy zebrali się nad trupem dziewczyny, która została niedawno zabita. Profesor stwierdził, że to na pewno robota Kuby Rozpruwacza. Nagle ktoś wyjął z kieszeni Quinna zegar. Złodziejem był mały chłopiec, który szybko uciekł w kierunku ciemnej uliczki. Remmy, który ruszył w pogoń, niestety nie odzyskał zguby. 

Quinn zrozumiał jedno - w tym świecie ludzie tak bardzo są zaangażowani w swoją pracę, że często popadają w depresję wywołaną przez nadmiar stresu. Lekarze stwierdzili w przypadku Arturo, że profesor musiał mieć jakieś zaburzenia, skoro chodził bez marynarki po ulicy. Kuracja w tym świecie była niezwykła. Lekarze wymyślili Teatr, gdzie pacjenci mogą się odstresować, wcielając się w różne postacie. Oczywiście pacjent nie wie o tym, że jest hipnotyzowany. Cały czas myśli, że Teatr jest prawdziwy. Zatrudnieni ludzie stają się statystami, którzy mają pomóc stworzyć iluzję rzeczywistości. Quinn nie wiedział tylko jednego - w jaki sposób profesor wpadł w ten trans i jak go z tego można wyciągnąć. 

Tymczasem Wade rozmawiała z Erin. Dziewczyna cieszyła się, bowiem znalazła na stoliku list stwierdzający, że została wybrana na kolejną ofiarę Kuby Rozpruwacza. Oczywiście wszystkie morderstwa były fikcyjne na potrzeby Teatru. Nadszedł wieczór. Erin pojawiła się w ciemnej uliczce. Nadchodził morderca. Chwycił nóż i wbił go w dziewczynę. Całe zajście obserwował chłopiec, który ukradł zegar. Profesor, a właściwie Doyle, przybył na miejsce wypadku. Skontaktował się w tej sprawie z Reedem i Naczelnym Inspektorem. Obaj mężczyźni byli ze Scotland Yardu. Tymczasem lekarze przygotowujący kurację w Teatrze, byli w szoku. Doktor Bolivar, który dał profesorowi zegarek i który wcielał się w postać Naczelnego Inspektora nie mógł uwierzyć w to co się stało. Okazało się, że Erin naprawdę zginęła. Na terenia Teatru był morderca. Bolivar chciał zakończyć symulację, lecz doktor Reed, który także grał w Teatrze, powiedział, że to niemożliwe. Jeśli kuracja zostanie nagle przerwana, to pacjent może umrzeć.

Profesor spotkał się z Quinnem, czyli ze swoim pomocnikiem. Obaj wydedukowali, że mordercą musi być ktoś ze Scotland Yardu. Na dodatek Arturo odgadł, że za pierwszym razem na miejscu morderstwa nie było czuć zapachu krwi, a za drugim razem było. Jako dowód profesor przedstawił odcisk buta sprawcy. Wniosek był prosty: inny morderca zabił pierwszą dziewczynę, a inny drugą, czyli Erin. Nagle profesor źle się poczuł. Stwierdził, że nie pamięta jak tu się znalazł. Spojrzał na zegarek, który emitował dziwne promienie i odzyskał świadomość. Mallory domyślił się, że zegarek emituje promieniowanie o takiej częstotliwości, że hipnoza cały czas działa. 

Następnego dnia Quinn złapał wreszcie chłopaka, który zabrał zegar. Trevor, bo tak miał na imię, powiedział, że rozkręcił urządzenie, ale na szczęście złożył z powrotem. Tymczasem fakty wskazywały na to, że to Reed zabił Erin. Mimo to profesor zaczął w to wątpić. Domyślał się bowiem, że kto inny był zabójcą. Arturo poszedł aresztować Naczelnego Inspektora, bowiem jego o wszystko podejrzewał. Gdy wszedł do jego domu, Inspektor go ogłuszył i zaprowadził do pokoju obok, do laboratorium. Doktor Bolivan, bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko, spowodował, że profesor odzyskał swoją osobowość. Bolivan zrobił to tylko po to by udowodnić, że to profesor był mordercą. Tymczasem Inspektor pozostawił unieruchomionego Arturo w laboratorium i poszedł na kolejne polowanie. Jego ofiarą miała być tym razem Wade. Na szczęście Remmy i Quinn razem z uwolnionym profesorem pomogli dziewczynie. Doktor Bolivan został zatrzymany, to on bestialsko zamordował Erin. Ostatecznie Kubę Rozpruwacza zidentyfikował Trevor. Także odcisk butów pasował do Bolivana. Slidersi pożegnali się następnie z chłopcem Trevorem i opuścili ten wymiar.

 

 

© SLIDERS PL - www.sliders.pl All rights reserved!