Slidersi
znów trafili do dziwnego świata. Przeraził ich widok tutejszych ludzi.
Wszyscy chodzili po ulicy jak zahipnotyzowani, wyglądali jak zombie.
Bohaterowie postanowili szybko wejść do hotelu Chandler. Gdy byli już w
środku przywitał ich właściciel hotelu, pan Archibald Chandler.
Powiedział podróżnikom, żeby nacieszyli się tym hotelem, ponieważ długo
tu pobędą. Tymczasem na zewnątrz hotelu pojawiły się kolejne
zahipnotyzowane ludzkie stwory. Byli to Quinn, Remmy, Maggie oraz Colin.
Czołówka
z sezonu 4: Quinn, Remmy,
Maggie, Colin
Recepcjonistka powiedziała
nowym gościom, że mają w hotelu zapewnione wszelkie wygody. Muszą jedynie
przestrzegać kilku prostych zasad. Rembrandt był bardzo zdenerwowany
kiedy
się
dowiedział, że jednym z zakazów jest zakaz śpiewania. Podróżni
poszli do swojego pokoju. Nagle jakby znikąd pojawił się obok nich pan
Chandler. Pokazał im warunki, w jakich będą mieszkać. Wszystko tutaj
otrzymają za darmo. Gdy Chandler zniknął Slidersi poszli do baru.
Spotkali tam karła o imieniu Mac, który powiedział, że chce im pomóc
wydostać się z hotelu. Zaprowadził Quinna na dach budynku. Mallory
zobaczył na ulicy, w dole, samego siebie. Wyglądał jak inni ludzie z
zewnątrz, jak zombie. Karzeł wyjaśnił wszystko po kolei. Pan Chandler
kilka lat temu stworzył cyfrowy hotel. Każdy kto do niego wszedł miał wysysany
mózg. Świadomość została zapisana w formie cyfrowej. Wszystko co
istnieje w tym hotelu jest tylko zbiorem zer i jedynek. Na zewnątrz
hotelu zostały jedynie puste ciała bez świadomości. Karzeł nazywał tamte
istoty Pustakami.
Quinn wytłumaczył Macowi,
że Slidersi muszą się wydostać z hotelu, inaczej bowiem przegapią
zjazd. Mallory nawet nie wiedział ile zostało czasu do otwarcia tunelu,
bowiem prawdziwy zegar był w rękach jego repliki, Pustaka. Gdy Mallory
wrócił do pokoju i wytłumaczył wszystko
pozostałym,
nagle pojawił się Chandler, którego zaniepokoił wścibski charakter Slidersów.
Maggie wydarła się na właściciela hotelu, więc ten postanowił ją...
wyłączyć. Cyfrowa osobowość zniknęła. Początkowo wszyscy myśleli,
że Beckett nie żyje, jednak karzeł zapewnił, że pliki Maggie z pewnością
zostały zachowane w głównym komputerze. Gdy właściciel zniknął
Quinn postanowił z Colinem i Rembrandtem włamać się do komputera.
Karzeł wyjaśnił, że jeśli uda im się wyłączyć główny komputer,
to świadomość powinna wrócić do właściwych ciał poza hotelem. Dodał,
że Chandler zniszczył w przeszłości swojego Pustaka, więc z pewnością
założyciel hotelu zginie.
Quinnowi udało się przywrócić
wirtualną Maggie. Chandler postanowił powstrzymać Slidersów,
więc
wysłał przeciw nim dwie uzbrojone osoby. Quinn wgrał więc do cyfrowej świadomości
Maggie i Colina znajomości wschodniej sztuki walki. Colin popisał się pięknym
stoczonym pojedynkiem z napastnikami, których pokonał. Następnie Quinn
wyłączył komputer. Wszyscy ludzie zwani Pustakami odzyskali świadomość,
natomiast cyfrowy hotel Chandler przestał istnieć. Quinn spojrzał na
zegar i stwierdził, że podróżnym zostało jeszcze kilka minut do
zjazdu. A więc znów się udało. Nagle bohaterowie ujrzeli karła Maca.
Nie mogli sobie przypomnieć, ale skądś go już znali. Najwyraźniej
bohaterowie nie pamiętali nic co zaszło w środku cyfrowego hotelu.