Po
następnym zjeździe, tym razem na wygodnym materacu, okazało się, że
Slidersi spędzą w nowym wymiarze 8 dni i 2 godziny. W pewnej chwili do
Quinna podszedł jakiś mężczyzna i zapytał się o jego pracę w
laboratorium badawczym. Quinn nic z tego nie rozumiał, jednak szybko domyślił
się, że z pewnością jego sobowtór jest tutaj naukowcem. Poszedł więc
razem z Colinem do budynku uczelni. W laboratoriom bracia ujrzeli sobowtóra
Quinna. Quinn2 prowadził właśnie badania nad zjazdem. Nasz Mallory
dostrzegł, że jego alter-ego pomylił się w obliczeniach. Jeśli go
zaraz nie ostrzeże nastąpi eksplozja. Niestety było już za późno.
Mallory2 został poważnie ranny, miał poparzone oczy. Quinn zaczął wołać
o pomoc. Nadbiegli policjanci, którzy wezwali pogotowie. Gdy jeden z nich
zauważył Quinna podszedł do niego i poraził go prądem. Policjant
zdziwił się, że klon znanego naukowca chodzi sobie po mieście na wolności.
Czołówka
z sezonu 4: Quinn, Remmy,
Maggie, Colin
Colin, będący świadkiem
pojmania Quinna, szybko powiadomił o całym zajściu Maggie i Rembrandta.
Powiedział, że jego brat został zabrany do kliniki zwanej MHO.
Tymczasem Quinn leżał w ciemnej sali szpitalnej. Stali przy nim: Michael
Mallory, sobowtór ojca Quinna oraz Bill
Pappas,
dyrektor MHO. Gdy Quinn zaczął mówić im skąd pochodzi, stwierdzili,
że to niewiarygodne by klon był inteligentny. Zapewne ktoś go nauczył
ostatnio by mówił o jakichś absurdalnych rzeczach o innych wymiarach.
Doktor Mallory wytłumaczył Quinnowi, że przecież jego syn, Quinn2,
został poparzony, a on jest jego klonem, który widocznie uciekł z
centrum gdzie trzymano inne klony. MHO zajmowało się właśnie
klonowaniem ludzi i przeszczepianiem zdrowych organów klonów do ich właścicieli.
Doktor powiedział, że nie wolno na razie nigdzie przenosić naszego
Quinn, bowiem jeśli pierwszy przeszczep oczu się nie przyjmie, wówczas
zostaną użyte oczy Mallory'ego.
Maggie i Colin weszli na
salę przedoperacyjną. Udało im się odnaleźć salę Quinna.
Wyprowadzili go ze szpitala MHO, ukradli karetkę i następnie uciekli do
hotelu Chandler. Dopiero na miejscu Slidersi zdali sobie sprawę, że z
Quinnem jest coś nie tak. Nic nie mówił, dziwnie reagował na otoczenie,
jakby nigdy nie widział światła dziennego. Gdy bohaterowie zobaczyli na
jego szyi dziwny implant, zrozumieli, ze porwali ze szpitala nie Quinna
lecz klona. W tym czasie do poparzonego Quinna2 przyszła pielęgniarka, która
nazywała się Lauren Perry. Powiedziała prawdę Quinnowi2. Jego ojciec w
tajemnicy przed nim sklonował go niegdyś na wszelki wypadek, gdyby zdarzył
się jakiś wypadek, choćby taki jak ten. Quinn2 był wielkim przeciwnikiem
klonowania i okaleczania klonów, powiedział więc do Lauren, by ta
powiadomiła kogo trzeba. Należało działać. Quinn2 należał bowiem do
tajnej organizacji przeciwników klonowania.
Wściekły Michael Mallory
powiedział naszemu Quinnowi, że klon jego syna został bezczelnie
wykradziony, więc to jego oczy posłużą do przeszczepu. Tymczasem klon
Mallory'ego uciekł od Maggie, Colina i Remmy'ego prosto do szpitala MHC.
Slidersi pobiegli za nim. Gdy wchodzili do szpitala, pojawiła się
policja. Złapano Slidersów. Po pewnym czasie nadjechały samochody, z
których
wysiedli przeciwnicy klonowania. Mieli broń. Zabrali ze sobą naszego
Quinna oraz porwali Michaela Mallory'ego. W samochodzie była także pielęgniarka
Lauren. Michael Mallory był zaskoczony, że jego pielęgniarka i jego własny
syn należą do ruchu oporu przeciwnego klonowaniu. Wszyscy przybyli na
miejsce, do siedziby organizacji. Poznali jednookiego murzyna o imieniu
R.J., który oko stracił w drastyczny sposób. Dawniej, zanim wymyślono
klonowanie, biedni sprzedawali organy bogatszym. Tak właśnie było z
jego okiem. Dopiero od 25 lat, kiedy to Michael wynalazł klonowanie,
tworzy się klony bogatych osób, pozbawione jakiejkolwiek wiedzy czy uczuć.
Klony są traktowane jak zwierzęta, jak koło zapasowe dla bogaczy.
R.J. zatelefonował do MHO.
Zarządził wymianę zakładników. Wszyscy spotkali się w wyznaczonym
miejscu, koło pewnego stawu. Michael został wymieniony za Colina,
Maggie,
Remmy'ego
i klona. Po wymienia nagle R.J. podniósł broń i chciał zastrzelić
Michaela. Klon stanął w jego obronie. Po pewnym czasie Quinn2 mógł już
wyjść ze szpitala. Nie był operowany, miał opaskę na oczach dla
niewidomych. Do końca życia nie będzie nic widział, jednak jego oczami
będzie jego własny klon, którego Quinn2 obiecał wyszkolić i dobrze się
nim opiekować. Michael Mallory zmienił się pod wpływem naszego Quinna.
Zrozumiał, że był nieludzki i samolubny. Od tej pory lekarz postanowił
pomagać także biednym. Ustawiały się do niego kolejki zwykłych,
przeciętnych ludzi, którzy czekali na poradę lekarską. Slidersi, zadowoleni
ze zmiany tego świata, zjechali do następnego wymiaru.