Slidersi
byli w bardzo ciekawym świecie, w którym był obowiązek opalania się i
masażu. Podczas gdy Remmy i Maggie delektowali się zaletami tego
wymiaru, Quinn i Colin usilnie nad czymś pracowali przy laptopie. Braciom
udało się odczytać współrzędne ze zniszczonego chipa Colina, który
był w starym zegarku jego rodziców. Quinn powiedział do reszty, że oto
przyszedł czas na zjazd do jego prawdziwego domu. Podróżnicy pojawili
się w dziwnym, zamkniętym tunelu. Znajdowali się w całej sieci
korytarzy na dziwnej planecie, która miała dwa księżyce. Na zewnątrz
nie było życia. Quinn nie spodziewał się takiego rodzinnego świata.
Czołówka
z sezonu 4: Quinn, Remmy,
Maggie, Colin
Nagle
w oddali usłyszeli głos. Hologram, ukazujący twarz ojca Quinna,
Micheala Mallory'ego, zaczął
przemawiać. Powiedział, że jest mu bardzo przykro, ale nie może wpuścić
przybyłych do swojego świata. Dla bezpieczeństwa we Właściwym Świecie
Kromaggów ludzie po wygranej wojnie zamontowali 17 lat temu tzw.
"Klatkę", wymiar, do którego był zsyłany każdy kto chciał
się dostać do ich świata. Zabezpieczenie było zrobione z myślą o
Kromaggach, jednak także część ludzi, którzy nie wiedzieli o
zamontowaniu Klatki, utknęli tutaj na dobre. Z tego miejsca nie można było
nawet zjechać do jakiegokolwiek świata. Uniemożliwiało to specjalne
pole, chroniące Klatkę. Nagle Slidersi usłyszeli krzyki. Otworzyły się
drzwi, z których wypadł tłum ludzi oraz Kromaggów. Zaczęła się
walka. Remmy nie mógł patrzeć na Maggów, wiec także ich zaatakował.
Niestety szybko został złapany. Quinn chciał go uratować, jednak
Kromaggowie zatrzasnęli za sobą drzwi w labiryncie Klatki.
Quinn, Colin i Maggie
pobiegli za ludźmi, którzy uczestniczyli w bójce. Poznali ich przywódczynię,
Janie, która była wobec nich wrogo nastawiona. Maggie obraziła kobietę,
więc ta postanowiła surowo ją ukarać, na śmierć. Jej ludzie wrzucili
Beckett do komory z trującym
gazem,
metanem. Maggie zaczęła się dusić. Natomiast Quinn i Colin zostali uwięzieni
w areszcie, w sali ze sprzętem komputerowym. Quinn był załamany.
Najpierw stracił Wade, a teraz Maggie. Na szczęście kapitan Beckett
została uratowana przez tajemniczego człowieka, który wszedł do komory
za pomocą rur wentylacyjnych i wyniósł ją do swojego małego pomieszczenia.
Nazywał się Thomas Beecham. Był żołnierzem podczas wojny ludzi z
Kromaggami we Właściwym Świecie Maggów. Niestety nie wiedział nic o
Klatce i 17 lat temu utknął tutaj. Nie mieszał się w walki tutejszych
dwóch uwięzionych społeczności, ponieważ wolał żyć samotnie. W swoim
pomieszczeniu miał zamontowane kamery. Widział wszystko co się dzieje w
całej Klatce. Maggie usiadła przed monitorem, miała nadzieję, że któraś
z kamer uchwyci choć na chwilę resztę Slidersów.
Tymczasem Remmy był przesłuchiwany
przez Kromagga o imieniu Kolitar. Chciał wyciągnąć z murzyna
informacje na temat nowo przybyłych ludzi. Gdy Magg
zaczął mocno ingerować w jego umysł za pomocą telepatii, Brown zemdlał.
Gdy się ocknął podszedł do niego syn Kolitara, Kaldeen, który z
niewiadomego powodu nosił na twarzy szmacianą maskę. Ojciec podobno mu
mówił, że jest niewyobrażalnie brzydki. W tym samym czasie Quinn i
Colin uciekli z sali komputerowej przez szyb wentylacyjny. Cześć drogi
wiodła przez szyb mający bezpośrednie połączenie z trującą atmosferą
zewnętrznego świata. Bracia musieli wstrzymać oddech. Gdy wyszli z
szybu nagle Maggie dojrzała ich w kamerze. Poprosiła Thomasa by razem
poszli w tamto miejsce.
Niestety gdy Maggie już
przybyła na miejsce wszyscy zostali złapani przez Janie i jej ludzi.
Mimo początkowego sprzeciwu kobieta zgodziła się by Quinn spróbował
naprawić mechanizm Klatki. Być może uda się stąd mimo wszystko uciec.
Problem w tym, że mechanizm znajdował się na terytorium Kromaggów.
Bracia Mallory specjalnie dali się złapać przez Maggów. Powiedzieli wówczas
Kolitarowi o swoim pomyśle. Magg zgodził się. Wyczytał bowiem z umysłu
Remmy'ego, że gdy murzyn przebywał na swoim świecie w więzieniu
Kromaggów, ci ukryli w jego umyśle sekretne zadanie: Brown ma zabić
Quinna gdy nastąpi ku temu odpowiedni moment. Kolitar uznał, że to
dobry moment i uaktywnił uśpione zadanie.
Wszyscy, zarówno ludzie jak i Kromaggowie,
udali się do pomieszczenia z mechanizmem Klatki. Gdy Quinn ją wyłączył,
zorientował się, że od teraz Kromaggowie mogliby najeżdżać swój dawny świat, a
tego Quinn nie chce.
Nieoczekiwanie Remmy zaatakował nożem Mallory'ego. Quinn
nie mógł go powstrzymać, na szczęście Kaldeen za pomocą użycia siły umysłu
wyrwał nóż z ręki murzyna. Brown ocknął się. Okazało się, że to Kromaggowie w
naszym świecie zaprogramowali go tak, aby zabił Quinna po wyłączeniu Klatki.
Aby nie dopuścić do ponownego trafienia Kromaggów do ich dawnego świata, Quinn
musiał dokonać modyfikacji - takiej, która niestety uniemożliwi trafienie do
swojego świata także Mallory’emu.
Quinn ustawił Klatkę tak, by odesłała każdego
do świata, z którego dana osoba przybyła do Klatki. Zostać postanowili jedynie
Thomas z Kaldeenem. Kaldeen (tak naprawdę nazywał się Jules) urodził się tutaj,
więc nie może nigdzie zostać przetransportowany, natomiast Thomas obiecał, że
mu potowarzyszy. Kaldeen zdjął maskę. Okazało się, że to człowiek. Kolitar tak
bardzo tęsknił za swoim zmarłym synem, że przygarnął małego człowieka. Następnie
wszyscy bezpiecznie opuścili Klatkę, oprócz wspomnianej dwójki. Slidersi
znaleźli się ponownie w świecie masażu. Quinn niestety nie wiedział jak trafić
do swojego prawdziwego świata. Bohaterowie muszą znów losowo zjeżdżać by być
może pewnego dnia przypadkiem trafić na właściwą ziemię. Podróż wciąż trwa.